czwartek, 15 grudnia 2022

Dziewczynka z zapałkami

 

 

Noc

 

Dziewczynka z zapałkami w noc zimową stała.

Czemu w tym mroku uczucia ludzkiego nie otrzymała?

Czy zgubić czasem się trzeba,

Żeby z rana zesztywniałym pójść do nieba?

 

I ile jeszcze zła zobaczę?

I ile krzywd w pamięci zaznaczę?

Wciąż pytać się muszę w rozpaczy…

Czy smutek zimowy może ktoś z przechodniów wtedy zobaczył?

 

 


 

                            * * * * * 

 

Wesołych Świąt ! :)


 

 

poniedziałek, 24 października 2022

Tyle wciąż w nas

 

Tyle wciąż w nas 

Tyle wciąż w nas,

Przeżytych chwil,

Ukrytych wspomnień,

Uśmiechów wczorajszych (....)
 
 
 
1 Listopada [*]
 

 


niedziela, 31 lipca 2022

* * * * *

 
 * * * * *

 

Gdyby ktoś przez moment wiedział chociaż

Ile w tym momencie w nas się tworzy

Przeżyć i uczuć

Niezdolnych do określenia

Takich prostych, a silnych

Jak krańce nieba przy zachodzie słońca

Kiedy morze falą zamiata plaże.
 
 

piątek, 29 kwietnia 2022

Maj i dzieciństwo

  

    Kiedy przypomnę sobie maj i swoje dzieciństwo to widzę siebie z bratem i innymi dzieciakami biegających po łące w bardzo ciepły i bardzo słoneczny dzień. Nieopodal naszego domu, od zawsze chyba, było takie pastwisko, po którym biegaliśmy kiedy tylko zrobiło się ciepło. Mieliśmy może po 7, 8 lat. Takiej radości jak wtedy już się drugi raz w życiu nie doświadcza. Tak mi się właśnie maj i dzieciństwo kojarzą właśnie z bieganiem po zieloniutkiej, z mleczami i koniczyną łączce.


 


 

 

 

 

 

 

Udanej Majówki :) 

 

środa, 27 kwietnia 2022

wspomnienie lata 2021

 

Idąc ulicą,
gotując zupę,
zawiązując sznurowadła w butach-
- wracają do nas tamte chwile, dni.
Wspomnienia to taka fajna zdolność.....

 

lato 2021


 

 










sobota, 9 kwietnia 2022

Maureen Wartski- Uciekinierka

 

Maureen Wartski- Uciekinierka- recenzja z filmu :)

      

    To powieść o nastoletniej dziewczynie- Sunny, której przyszło przeżyć prawdziwy dramat rodzinny. Jej starsza siostra- Coral uciekła z domu nie pozostawiając po sobie żadnej informacji. Nikt nie wie dokąd uciekła, gdzie jest, co robi. Po prostu nic. Rodzice Sunny też głęboko odczuwają tę tragedie. Nie wiedzą przecież, co dzieje się z ich dzieckiem. Czekanie i wielka niewiadoma sprawiają, że atmosfera w domu jest bardzo napięta. Każdy cierpi na swój sposób. Tata woli milczenie i unikanie wszelkich rozmów o Coral. Mama chodzi na seanse spirytualistyczne, na których próbuje dociec gdzie jest teraz jej córka i czy w ogóle....żyje. Trudną do wytrzymania sytuacje podgrzewa informacja o znalezieniu zwłok młodej dziewczyny w innym stanie USA. Opis, wiek, wygląd- wszystko pasuje jak ulał do Coral. Rodzice jada potwierdzić lub zaprzeczyć. Sunny zostaje sama w domu. Tysiąc pytań, przypuszczeń krąży jej po głowie. Złe myśli mieszane z nikłą nadzieją mącą jej umysł. Napięcie osiąga apogeum, gdy słyszy wjeżdżający z powrotem na podwórze samochód rodziców. Wrócili. -Jakie niosą informacje? Czy Coral żyje? Cale szczęście okazuje się, że to nie ona. To takie poczucie ulgi, chociaż nie do końca, bo jakby nie patrzeć Coral nadal nie została odnaleziona. Chwilowa radość w domu powoli ponownie przekształca się w monotonnie i oczekiwanie na powrót zaginionej. Mama znowu uczęszcza na swoje seanse, a tata milczy po prostu. Tak mija cały rok. Kiedy Sunny dostaje od Coral kartkę z wakacji radość na nowo gości w rodzinie.     
                                                                      
 Książka Maureen Wartski to proza polecana dla młodzieży. Pokazuje, jakie problemy dotyczą młodych ludzi. Pokazuje ich myśli, marzenia, potrzeby, tęsknoty. To taka książka, w której po części można odnaleźć siebie samego. Treść jest bardzo przystępnie napisana. Książkę czyta się bardzo łatwo. Szybka akcja wciąga czytelnika. Słownictwo jest proste i ciekawe.
 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wesołych Świąt :)