piątek, 6 lutego 2015

Jak odnaleźć szczęście?


    Jak odnaleźć szczęście? Szczęście jest w każdym z nas. Siedzi w środku każdego. Bardzo głęboko. Tak, że na pierwszy rzut oka nie widać wcale. Ale ono jest na pewno, bez wątpienia. Niewydobyte szczęście trzeba wydobyć. To nie łatwa sztuka w tych czasach. Łatwiej zobaczyć nam szczęście w innych. Patrzymy na innych ludzi i widzimy to, co daje im szczęście, a u siebie zazwyczaj nic dobrego. Łatwiej przychodzi nam też odnajdywanie pozytywów w życiu drugiego człowieka niż w swoim, a przecież widzenie pozytywnie swojego życia-to właśnie może dać szczęście. Szczęście to najpiękniejsza forma głupoty jak napisał gdzieś ktoś kiedyś. I jest w tym dużo prawdy. 

   Łapiemy się na tym, że tego, kto głośno i publicznie się śmieje nazywamy głupcem, niepoważnym człowiekiem. A co on takiego niby złego robi? Żeby być szczęśliwym nie potrzeba wielkich sukcesów na miarę światowych. Sztuka, żeby wystarczyły nam „małe szczęścia”. Małe szczęścia do pełni szczęścia. Najłatwiej zrozumieć, że tak niewiele potrzeba nam do szczęścia, kiedy spotyka nas nie-szczęście. Wtedy tak mocno zaczynamy rozumieć, że jedyne, czego pragniemy to taka szczęśliwa beztroskość. Taka lekkość na duchu, której opisać się nie da. Każdy chce być szczęśliwy i każdy zasługuje na chociaż odrobinę szczęścia. 

   Czym jest szczęście? Według mnie-dla nas wszystkich prawie tym samym. Jest dla nas zdrowiem, rodziną, stabilizacją, pracą, którą się lubi. Szczęście jest bliską osobą, taką jedyną, wyjątkową. Czy jest w ogóle na świecie taki ktoś, kto nie chce być szczęśliwy? Taki człowiek, co sam sobie psychiczny ból zadaje? Czy jest ktoś taki? Czy ktokolwiek wskaże mi taką osobę? Szczęście to poczucie bezpieczeństwa. Żeby normalnie żyć trzeba czuć się bezpiecznie. Do tego potrzebne jest odrobina szczęścia.