czwartek, 30 kwietnia 2015

"Wodny świat"


Bajka własnego autorstwa pt. "Wodny świat".

Kropla deszczu upadła z drzewa na liść. Każdy kto ją widział-widział tylko krople rosy i nic więcej. A tymczasem w tej kropli wody deszczowej istniało wodne państwo. Tylko pod bardzo dokładnym mikroskopem można było zobaczyć jego mieszkańców. Wodny król, wodna królowa, wodna księżniczka, wodny książę, wodni paziowie, wodni rycerze, wodni mieszkańcy. Wodny zamek, wodne mury warowne, wodna wieża, wodne domy. Wodne zwierzęta, wodne chmury, wodne drzewa, wodne kwiaty, wodne ptaki, wodne nawet powietrze. Wodne uczucia, wodna mowa, wodny śmiech i wodny smutek też. Taki to już wodny świat.

środa, 1 kwietnia 2015

przedwiośnie.....


   Lubie ten czas gdy w powietrzu już pachnie przedwiośniem. Tak mocno intensywnie. Najmocniej wtedy, gdy wracam ciemnym miastem, po pracy i treningu, na przystanek autobusowy. I wtedy też gdy jadę autobusem i patrze w tę ciemność za oknem, na te neony, latarnie, odblaskowe znaki. I wtedy gdy wysiądę już z autobusu i ciepły wiatr dmucha mi po twarzy.

mój "mini film"- przedwiośnie i taki tam spacer po wieczornej Zielonej Górze: 
 
(muzyka: Lemon- "Jutro")