środa, 1 kwietnia 2015

przedwiośnie.....


   Lubie ten czas gdy w powietrzu już pachnie przedwiośniem. Tak mocno intensywnie. Najmocniej wtedy, gdy wracam ciemnym miastem, po pracy i treningu, na przystanek autobusowy. I wtedy też gdy jadę autobusem i patrze w tę ciemność za oknem, na te neony, latarnie, odblaskowe znaki. I wtedy gdy wysiądę już z autobusu i ciepły wiatr dmucha mi po twarzy.

mój "mini film"- przedwiośnie i taki tam spacer po wieczornej Zielonej Górze: 
 
(muzyka: Lemon- "Jutro")


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz